Zdrowe chipsy domowe to dla wielu osób oksymoron. Coś co jest chipsami nie może być zdrowe, ale dzięki pomysłom producentów takie przekąski zaczęły być bardziej dietetyczne niż przed dekadą. Jednak żeby zapewnić sobie jeszcze zdrowsze, możliwości możemy spróbować swoich własnych, które możemy zrobić w piekarniku, i to z mniejszą ilością soli i oleju niż w gotowych, które możemy dostać w sklepach. Najlepiej do tego typu przekąsek nadają się młode cukinie, czerwone buraki i duże marchewki, które zostały nam z zimy. Jest to idealna przekąska, tzw. “przerywnik”, który idealnie sprawdzi się podczas domowego seansu filmowego.
Trudność przygotowania przepisu: łatwy
Czas przygotowania 1-1,5 godzin
Porcja dla: 1-2 osób
Składniki:
- 2 duże marchewki (im większe tym lepiej)
- 2 małe, młode cukinie zielone i żółte
- 2 średnie buraki czerwone
- 1 opakowanie jarmużu
- Kurkuma
- Majeranek lub inne ulubione suszone zioła
- Sól, pieprz do smaku
Cukinie i marchewki pokroić w średniej wielkości talarki. One najdłużej będą się wysuszać w piekarniku. Talarek nie powinien mieć nie więcej jak 0,5-1 centymetra grubości. Tak pokrojone warzywa odkładamy na naszykowaną blachę, którą trzeba wyłożyć papierem. Tu powinien wkroczyć olej. Możemy, ale nie musimy go używać. Na sam koniec całość trzeba posypać solą i pieprzem i ziołami, jeśli chcemy nadać chipsom ostrości i wyrazistości w smaku. Piekarnik powinien być nagrzany do 200 stopni Celsjusza, a warzywa pieczemy przez 10-20 minut.
Jarmuż jest warzywem dość specyficznym w swoim smaku. Nie wszyscy go lubią, ale też trzeba umieć go przyrządzić. Od jakiegoś czasu jest on popularny w sałatkach, tortillach czy właśnie w domowych chipsach. Do wysuszenia potrzebuje mniej czasu, więc po naszykowaniu drugiej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia będzie można go od razu włożyć do już nagrzanego piekarnika. Piekące się warzywa powinno się odwracać co jakiś czas, by pod spodem nie “spociły się” od nadmiaru parującej wody. Jarmuż będzie się piekł najkrócej, więc możemy włożyć tuż pod koniec pieczenia się pozostałych warzyw. Oczywiście obserwujemy całość by nie spaliły się na węgiel.
Buraki również są warzywem, które potrzebuje dużo czasu na wysuszenie się. Talarki, jeśli bulwy są duże, można przedzielić na pół. Kawałki powinny mieć maksymalnie 1,5 centymetra grubości. Ale też nie mogą być zbyt cienkie. Możemy je zostawić na sam koniec, jako słodką przekąskę, która uzupełni nam całość smaków jako osobna propozycja “przerywników”. Idealnie będą smakować z kwaskową lemoniadą lub złotym napojem, który oczywiście powinien być serwowany tylko dla osób pełnoletnich!
Smacznego!