Najbardziej prymitywne pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej

S艂uchajcie robimy konkurs! 馃槈 Zadanie konkursowe brzmi: najbardziej prymitywne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej to??? Jestem pewna, 偶e ka偶dy z Was ma ciekawe do艣wiadczenia w tym temacie. Wszyscy pewnie przecie偶 byli艣my na jakiej艣 rozmowie kwalifikacyjnej, jednej, dw贸ch, dziesi臋ciu. Na pewno nie raz spotkali艣cie si臋 z pytaniami nieco oderwanymi od rzeczywisto艣ci, kt贸re maj膮 niby sprawdzi膰 nasz膮 kreatywno艣膰, asertywno艣膰 czy czas reakcji. W szczeg贸lno艣ci du偶e korporacje s艂yn膮 z tego typu聽 wyobra藕ni… 馃槈 Ale nie tylko!
W ka偶dym razie niegdy艣 sama otrzymywa艂am r贸偶nego typu zagadki do rozwi膮zania przy okazji rozm贸w kwalifikacyjnych. Zaczynaj膮c od do艣膰 powszechnego pytania o wskazanie pi臋ciu zastosowa艅 o艂贸wka, po sposoby na sprzedawanie ciep艂ego kakao na sopockiej pla偶y w upalny dzie艅, czy uzasadnienie w kilku zdaniach – po co w og贸le psom ogon! Jednak to piku艣, poniewa偶 s艂ysza艂am od os贸b trzecich o pytaniach typu: co by艣 zrobi艂 jakby艣 znalaz艂 pingwina w zamra偶arce? albo, czy przyje偶d偶a艂by艣 do pracy na hulajnodze, gdyby Putin zakr臋ci艂 korek z rop膮 i gazem? Tak偶e ten… ;p Jak kto艣 ma problem z wybuja艂膮 wyobra藕ni膮 i tym by trzyma膰 j膮 w ryzach, a偶eby sobie ul偶y膰 powinien chodzi膰 na rozmowy kwalifikacyjne w ramach upustu wewn臋trznego! 馃槈
Ale teraz tak ca艂kiem powa偶nie. S膮 pytania g艂upie, g艂upsze i ….. prymitywne! O ile na te g艂upie da si臋 jako艣 odpowiedzie膰 w spos贸b mniej lub bardziej satysfakcjonuj膮cy, to z tymi prymitywnymi mo偶e by膰 ju偶 problem… Przejd藕my do konkret贸w.
Sytuacja mia艂a miejsce jakie艣 osiem lat temu, by艂am nie d艂ugo po studiach, z niewielkim do艣wiadczeniem zawodowym, w艂a艣ciwie 偶adnym poza prac膮 w sieci贸wkach… Rozmowa kwalifikacyjna do banku albo jaki艣 ubezpiecze艅, nie pami臋tam ju偶 dok艂adnie. Osoba rekrutuj膮ca – pan, oko艂o czterdziestki, z m艂odszym nieco od siebie wsparciem – koleg膮. Ja – powa偶na jak nigdy dot膮d, nieco wystraszona, ale jednak nie daj膮ca tego po sobie pozna膰. 艢wie偶o upieczona m臋偶atka. Rozmawiamy sobie tak w najlepsze, nawet bez g艂upich pyta艅 o o艂贸wki, pingwiny i inne takie… Nagle pada pytanie: ” czy zamierza Pani mie膰 dzieci???” 艢ciana! Pytanie kompletnie zbi艂o mnie z tropu… I cho膰 jako kobieta, kt贸ra ca艂kiem niedawno zmieni艂a sw贸j status cywilny, kompletnie nie planowa艂am ani na ten moment, ani na najbli偶sze lata powi臋ksza膰 swojej rodziny to jednak to pytanie w jaki艣 spos贸b mnie urazi艂o… Wybaczcie, ale jak do jasnej anieli mo偶na zadawa膰 tak osobiste pytania???!
Po pierwsze nie powinno to interesowa膰 tego cz艂owieka, nie by艂o to pytanie z bran偶y! Po drugie, m贸g艂 trafi膰 na osob臋, kt贸re tych dzieci mie膰 nie mo偶e, po trzecie takie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej s膮 totalnie nie na miejscu!!! To tak jakby troch臋 zapyta艂 mnie czy sypiam z w艂asnym m臋偶em, albo czy si臋 zabezpieczam… No soryyyyyy….. Ja rozumiem, 偶e zdarza艂y si臋 przypadki, i偶 kobiety zatrudnia艂y si臋 tylko po to by zaj艣膰 w ci膮偶e i po miesi膮cu si臋 z tej pracy wymiksowa膰, ale bez przesady! Powa偶ne stanowisko, powa偶na firma… Szanujmy si臋, swoje 偶ycie, intymno艣膰, decyzje…
Jako m艂oda dziewczyna, kt贸ra raczej stroni艂a od tego by si臋 jako艣 specjalnie wym膮drza膰 i obna偶a膰 ze swoim niezadowoleniem, odpowiedzia艂am tylko grzecznie, 偶e „to pytanie chyba nie wchodzi w zakres rozmowy kwalifikacyjnej”. Pan co艣 tam sobie odburkn膮艂 pod nosem, ju偶 nawet tego nie kontrolowa艂am, bo wiedzia艂am, 偶e nie chc臋聽 chyba mie膰 z nimi ju偶 偶adnych powi膮za艅, i przeszed艂 do dalszego kontynuowania rozmowy… Dzisiaj rozegra艂abym ju偶 to troch臋 inaczej, rozs膮dniej, a i przez te wszystkie lata j臋zyk mi si臋 nieco wyostrzy艂. 馃槈
Podsumowuj膮c, szczerze my艣l臋, 偶e takie pytania 艣wiadcz膮 o (niskim) poziomie specjalisty od rekrutacji. Zaje偶d偶aj膮 prymitywno艣ci膮 i kompletnym brakiem taktu… Psuj膮 przy tym wizerunek ca艂ej firmy. Jak Wy by艣cie zareagowa艂y na takie pytanie? A mo偶e same spotka艂y艣cie si臋 z owym???
Jestem r贸wnie偶 ciekawa Waszych najdziwniejszych pyta艅 na rozmowie kwalifikacyjnej! Czekam na hity w komentarzach! 馃槈
Zdj臋cie: pixabay.com
Ja w艂a艣nie na jednych rozmowach kwalifikacyjnych, na kt贸rych by艂am, by艂am jeszcze w trakcie studi贸w, kiedy niewiele wiedzia艂am o 艣wiecie i pewnie 艂atwo by艂o mnie podej艣膰, albo wcisn膮膰 jaki艣 kit, ale szczerze m贸wi膮c, to nie pami臋tam 馃槈
W jednej mojej pracy musia艂am wykonywa膰 r贸偶ne dziwne zadania matematyczne, aczkolwiek moja praca nie mia艂a nic wsp贸lnego z matematyk膮 馃槈
Sprawdzali Ci臋! ;p
Mnie r贸wnie偶 pytano o to, czy planuje w najbli偶szym czasie ci膮偶臋. Kiedy nosi艂am srebrna obr膮czk臋 (nosili艣my tak膮 z moim m臋偶em kiedy jeszcze by艂 moim ch艂opakiem )zapytano mnie o ni膮. W sensie czy jestem zam臋偶na i po tym pad艂o kolejne, czy planuje w najbli偶szym czasie dziecko bo oni potrzebuj膮 osoby dyspozycyjnej. Takie pytania s膮 nie na miejscu tak偶e wed艂ug mojej opinii.
Zastanawiam si臋 kto specjalist贸w od rekrutacji przygotowuje do zawodu…? R臋ce opadaj膮…
Ja nie by艂am na rozmowie kwalifikacyjnej, ale s艂ysza艂am, 偶e zdarzaj膮 si臋 r贸偶ne pytania. Podziwiam ludzi, kt贸rzy potrafi膮 kreatywnie i z klas膮 wybrn膮膰 z k艂opotliwej b膮d藕 niezr臋cznej sytuacji.
Ja chodz膮c na rozmowy kwalifikacyjne by艂am jeszcze w trakcie studi贸w i przed 艣lubem, wi臋c mo偶e dlatego nikt mnie o dzieci nie pyta艂. Generalnie jest to niezgodne z prawem, ale niestety i tak pracodawcy niewiele sobie z tego robi膮.
No w艂a艣nie… ;/
W moim wypadku to praca szuka艂a mnie, wi臋c 偶adnych dziwnych pyta艅 nie by艂o. A o plany macierzy艅skie sama pyta艂am, bo jako matka trojga teraz ju偶 doros艂ych dzieci wiem, 偶e matki s膮 o wiele lepiej zorganizowane .
Szcz臋艣ciara! 馃槈
Kiedy艣, jeszcze w trakcie studi贸w, by艂am na rozmowie, kt贸ra przebiega艂a bardzo dobrze, a po niej by艂a cz臋艣膰 praktyczna. Mia艂am wykona膰 zlecone zadania na open space ze sta艂ymi pracownikami tej firmy, a gdy tylko tam wesz艂am ubrana elegancko i stosownie do okazji us艂ysza艂am 艣miech i komentarze, 偶e to tylko rozmowa, a nie egzamin w szkole.
Serio? My艣la艂am, 偶e przez str贸j na rozmowie wyra偶a si臋 r贸wnie偶 sw贸j szacunek do osoby rekrutuj膮cej, do firmy…
Hhahaha mnie roz艣mieszaja typowe pytania jak widzisz siebie za 5 lat? A czy ja do偶yje
Stara艂am si臋 o prac臋 biurow膮. Pierwsze pytanie na rozmowie od prezesa by艂o Co to jest konosament? Zrobi艂am oczy, m贸wi膮c 偶e nie wiem. Na to on: Sko艅czy艂a Pani WSM i Pani nie wie? Ja 偶e nie za艣miecam sobie g艂owy niepotrzebnym rzeczami. Podzi臋kowa艂 mi za rozmow臋. Parskn臋艂am 艣miechem i wysz艂am. Dla ciekawych konosament to mi臋dzynarodowy list przewozowy na statkach.
O rany!!! Serio??? ;p Co za typ….;p
Z artyku艂贸w na r贸偶nych portalach biznesowych mo偶na wywnioskowa膰, 偶e takie pytanie pada niestety do艣膰 cz臋sto
Mnie najbardziej smieszty to gadanie o rynku pracownika. 呕e niby pracownik ma przewag臋 w negocjacjach bo tak ma艂o r膮k do pracy. 呕a艂osne. Sam skonczylem polibud臋, mam podyplom贸wk臋, 2 j臋zyki obce biegle i co ? wysy艂am 100 CV i oddzwaniaj膮 w ci膮gu 30 dni – 6 telefon贸w. Na spotkaniach debilne pytania i lekcewa偶膮cy ton rozmowy.
Niestety… Takie nasze realia… :/ Czy pracownik ma przewag臋 – nie zgodz臋 si臋 podobnie jak Ty! Chc膮 偶eby艣my my艣leli, ze mamy przewag臋 – ot to! 馃槈 Taka sztuczka manipulacyjna – nic poza tym… 馃槈